Stało się, drugi dzień po aktualizacji podczas przełączania sieci wifi system wszedł w fazę „boot loop”.
Aby być sprawiedliwym muszę napisać, że taki „zwis” zdażył się kilka razy rownież pod systemem 10.10 Yosemite który nie miał natomiast żadnego problemu z restartem i po włączeniu wifi działał stabilnie.
OS X 10.11 El Capitan za „chiny” odmawia współpracy, próbowałem trybu awaryjnego a następnie naprawy systemu plików poprzez „Narzędzie dyskowe” 😉